Jak wiązać krawat? Przedstawiamy 3 łatwe węzły
Wiązanie krawata – dla osób, które już nieco liznęły temat klasycznej męskiej elegancji albo obco brzmiącego menswear’u jest sprawą bardzo prostą, a dla kogoś kto dopiero zaczyna się interesować tym tematem może być kłopotliwe. Prawdę mówiąc jest to temat już mocno wyświechtany, ale myślę, że mamy dla Was parę przydatnych spostrzeżeń, które być może nie były wcześniej poruszane.
Wiązania krawata - jak się wiąże krawat?
Samych sposobów wiązania krawata jest naprawdę dużo, począwszy od tych najbardziej prostych i naszym zdaniem też najbardziej efektownych do tych najbardziej skomplikowanych i będących bardzo często w złym guście. Skupimy się dzisiaj na trzech łatwych węzłach jakimi uda Wam się osiągnąć najlepszy efekt wizualny i zaspokoić potrzeby estetyczne, bo przecież nie oszukujmy się – krawat jest pewnego rodzaju ozdobą, którą chcemy wznieść nasz wizerunek na wyższy poziom, a nie go pogorszyć.
Pierwszy sposób wiązania krawata
– węzeł prosty (ang. Four in hand knot)
Węzeł prosty jest niesymetryczny i raczej mniejszy (chociaż to zależy oczywiście od materiału i wkładu z jakiego jest wykonany krawat) przez co nie przytłacza naszej twarzy ani wyłogów koszuli. Można powiedzieć, że charakteryzuje go nonszalancja czyli wszystko to do czego dąży większość osób noszących krawaty dla przyjemności. Niektórzy mówią nawet, że jest to jedyny sposób wiązania krawata pokazujący naszą wiedzę na temat męskiej elegancji. Warto pamiętać, że ten rodzaj węzła zużywa najmniej z długości krawata, więc jeśli wasz krawat jest długi bądź nie jesteście wysocy to po zawiązaniu może on wypadać nieco za nisko. Poniższa grafika przedstawia jak się wiąże krawat węzłem prostym:
Drugi sposób wiązania krawata
– węzeł księcia Alberta (ang. Prince Albert knot)
Węzeł księcia Alberta jest tak naprawdę bardzo podobny do węzła prostego. Ich podobieństwo polega na tym, że idea jest taka sama czyli mamy węzeł nieco niesymetryczny, wciąż stosunkowo mały i do tego tak samo nonszalancki. Natomiast różnica tkwi w detalach – wiązanie krawata w ten sposób pokazuję jedną z dwóch pętli tuż pod samym węzłem co jest ciekawym detalem i dodaje trochę szyku. Kolejnym ciekawym aspektem, a już w szczególności dla mężczyzn o średnim lub niskim wzroście jest fakt, że to wiązanie krawata zużywa już więcej długości w porównaniu do poprzedniego, przez co pozwala na zażeganie problemu ze zbyt długim krawatem.
Analogicznie poniższa grafika przedstawia jak się wiąże krawat węzłem księcia Alberta:
Trzeci sposób wiązania krawata
– pół Windsor (ang. Half Windsor knot)
Węzeł pół Windsor jest propozycją stojącą w opozycji dla dwóch poprzednich opcji. Krawat zawiązany w ten sposób tworzy symetryczny i większy węzeł. Zużywa zdecydowanie więcej tkaniny przez co jest również dobrym wyborem dla niższych panów, ale może też stanowić problem dla wyższej niż przeciętna części społeczeństwa. Sam kształt węzła pół Windsor jest raczej dość surowy w swoim obliczu przez co doskonale nada się na okazje mocno formalne lub państwowe gdzie pokazywanie swojej wiedzy o męskiej elegancji lub po prostu bawienie się modą nie jest do końca na miejscu. Czasem warto nie zwracać na siebie niepotrzebnej uwagi lub odciągać wzrok od swojej twarzy czy też od tego co mamy do powiedzenia. Oczywiście są to swego rodzaju przemyślenia, bo nie jest tak, że większość ludzkości nie będzie w stanie oderwać wzroku od twojego niesymetrycznego węzła co sprawi, że nie zrozumieją ani jednego słowa wychodzącego z Twoich ust. Standardowo, poniżej znajdziecie grafikę przedstawiającą jak wiąże się krawat węzłem pół Windsor:
Podpowiedzi przy wiązaniu krawata
Na koniec podpowiem wam o jakich detalach warto pamiętać jeśli zdecydujecie się na wiązanie krawatów pod swoimi szyjami.
Dopilnujcie na pewno, żeby krawat zawsze był dobrze dociągnięty pod szyją czyli, żeby znad węzła nie było widać kawałka koszuli albo guzika kołnierzyka koszuli.
Niech sam węzeł też zawsze będzie starannie uformowany i ściągnięty. Nie ma nic gorszego niż luźny i wręcz rozpadający się węzeł krawata.
Jeśli okazja na to pozwala to warto wiązać krawat tak, żeby powstała na nim tak zwana łezka. Jest to bardzo ładny detal, ale nazwijmy go nieco „dandysim”, więc jeśli musicie pojawić się na pogrzebie to pewnie lepiej postawić na minimalizm.
Krawat o dobrych proporcjach to taki, który ma 8 cm szerokości lub więcej. Wyjątkiem są krawaty dziergane czyli tak zwany „knit”, one zazwyczaj mają 6 cm szerokości i takie proporcje w ich przypadku są jak najbardziej poprawne. Oczywiście zdarzają się szersze krawaty dziergane i zachęcam do noszenia takich, ale chciałbym Wam tylko zwrócić uwagę, że te 6cm to absolutne minimum.
Kolejną zabawą stylem jest niechowanie węższej części krawata za szerszą. Delikatnie wysunięta węższa końcówka poszerza optycznie krawat i jest subtelnym dodaniem sobie szczypty ekstrawagancji. Pamiętajcie natomiast, że jest to zabieg podobny do wcześniej wspomnianej łezki, więc warto korzystać z niego wtedy gdy faktycznie wypada to zrobić.
Udanej zabawy!
[product id="8074, 8125, 7939, 8065"]