Życie zaczyna się po 40-tce cz. 2
Poprzedni artykuł pisałem jeszcze zimą, teraz mamy lato, zmieniło się także otoczenie, casual i smart casual niemal całkowicie wyparł strój formalny. W mojej opinii to bardzo dobrze ponieważ oba te style dają dużo większą swobodę by dobrze wyglądać niż strój typowo biznesowy.
Życie zaczyna się po 40-tce.
Jakiś czas temu poczułem się stary. Miało to miejsce gdy zaproponowałem dwudziestosiedmiolatkowi przejścia na „ty”, a otrzymałem odpowiedź, że oczywiście mogę mu mówić po imieniu, natomiast on sam dalej będzie się do mnie zwracał „Panie Pawle” ponieważ nie wypady mu inaczej. Byłem wtedy tuż po czterdziestce, ważyłem 120 kilo miałem dobrze płatną pracę, której nie lubiłem, a moim ulubionym strojem był dres (bo nie cisnął).