Który guzik zapiąć w marynarce?

W życiu mężczyzny zwykle nachodzi taki moment, że trzeba założyć na siebie marynarkę. Może to być marynarka od garnituru albo po prostu codzienna marynarka sportowa. Tak się składa, że marynarki mają na froncie guziki, które czasem wypada zapiąć. Niby to prosta sprawa, ale warto przestrzegać kilku zasad, jeśli zależy Wam na dobrym wyglądzie i komforcie. Poniżej znajdziecie krótki wpis na ten temat, a na koniec podzielimy się z Wami kilkoma spostrzeżeniami dotyczącymi zapinania guzików w marynarce.

 1. Dolny guzik marynarki - inspiracja zabiła zasadę.

Mamy dziurkę i guzik, więc trzeba je zapiąć - tak to zazwyczaj działało. Możliwe, że takie podejście miało swoje korzenie w wojsku, gdzie mundury galowe mają zapięte wszystkie guziki. Nawet teraz można zaobserwować, że starsi panowie zawsze zapinają każdy guzik w marynarce. Pamiętam jak kiedyś przypadkowy starszy pan mi zwrócił uwagę, że mój krawat ma łezkę. W jego oczach wyglądało to niechlujnie, bo w wojsku krawaty wiązano tylko pełnym węzłem tzw. windsorem bez łezki.  Taka krótka historyjka dobrze pokaże skąd biorą różnice w podejściu do dress codu.

Powszechnie przyjmuje się, że dolnego guzika marynarki nigdy nie należy zapinać. Zasada ta podobno wywodzi się od króla Edwarda VII, który miał skłonność do obfitych posiłków, picia i ogólnie nie prowadził zdrowego trybu życia. W wyniku rosnącego obwodu pasa król przestał zapinać dolny guzik, ponieważ jego marynarki stały się zbyt ciasne w tym miejscu. Z szacunku do króla wszyscy zaczęli naśladować ten zwyczaj, a reszta to już historia.

Dlaczego nie należy zapinać dolnego guzika marynarki?

Skoro najpierw dolny guzik był zapinany, to czemu nie uhonorować tej zasady i nie zwracać uwagi na otyłego króla i jego metody? Szczerze mówiąc całą opowieść warto potraktować z przymrużeniem oka i skupić się na plusach nie zapinania tego guzika.

Po pierwsze gdy dolny guzik jest odpięty to kwatery marynarki optycznie wyglądają lżej i cała sylwetka jest o wiele bardziej atrakcyjna. Z odpiętym dolnym guzikiem jest też wygodniej się pochylić albo włożyć na chwilę dłoń do kieszeni w spodniach. Nawet gdybyście chcieli przysiąść na chwilę nie rozpinając marynarki, to będzie Wam też o wiele prościej i wygodniej to zrobić. Dodatkowo niektóre kroje marynarki mają tak mocno otwarte kwatery, że nie da się estetycznie zapiąć tego guzika, bo będzie on ciągnął dwa kawałki tkaniny ku sobie...

Marynarka na dwa i pół guzika

2. Złoty środek czyli środkowy guzik marynarki.

Środkowy guzik marynarki zawsze zapinamy jeśli stoimy i chcemy wyglądać elegancko lub chcemy oddać szacunek jakiejś osobie albo wydarzeniu. W takiej sytuacji rozpinamy go tylko wtedy gdy siadamy, a gdy znów trzeba wstać, to znów trzeba ten środkowy guzik zapiąć. Głównie chodzi o to, żeby zakryć gurt spodni i delikatne marszczenia koszuli w obrębie pasa.

Oczywiście w przypadku sportowej lnianej marynarki i upału za oknem możecie chodzić w rozpiętej marynarce i każdy powinien to bez problemu zaakceptować. Jeśli też na chwilę usiądziecie w zapiętej marynarce to też nie będzie to błędem o ile nie rozłożycie się w fotelu jak do spania. Mam na myśli bardziej "eleganckie" siedzenie na prostych plecach. Możecie ten zabieg zaobserwować u prezenterów telewizyjnych - takie siedzenie z zapiętą marynarką wygląda bardzo schludnie i poważnie.

 3. Trzy guziki, a dwa i pół guzika...

Niektóre rodzaje marynarek mają trzy guziki na froncie. W tym momencie jest to detal mocno retro i w takiej marynarce zapinamy guzik środkowy i górny. Jeśli klapy są zaprasowane w subtelny sposób to można nie zapinać górnego guzika.

Włoskie marynarki z kolei często mają tak zwane dwa i pół guzika. W zasadzie mamy na froncie marynarki trzy guziki, ale klapy są zaprasowane do środkowego guzika - zupełnie jak w marynarce z dwoma guzikami. Przy takim zaprasowaniu klap ten górny guzik chowa się pod klapą marynarki - jest to detal i nic więcej, dlatego taką marynarkę zapinamy tylko na środowy guzik.

Czasem jeśli taka marynarka jest uszyta z tweedu i zakładami ją bardziej jako kurtkę, to można pod szyją mieć szalik i zapiąć wszystkie guziki przy postawionym kołnierzu.

4. Marynarka dwurzędowa - podwójne kłopoty?

W przypadku marynarek dwurzędowych jest jedna główna zasada - marynarka zawsze pozostaje zapięta chyba, że bawimy się modą. Takie marynarki też mają różne ustawienia guzików i to nieco komplikuje sprawę, ale poniżej postaramy się opisać to w prosty sposób:

- jeśli marynarka dwurzędowa ma na froncie sześć guzików, to zapinamy dwa guziki ze środkowego rzędu (jeden wewnątrz marynarki i jeden na zewnątrz ), a dolny guzik pozostaje odpięty zupełnie tak jak z opowieści o królu Edwardzie VII.

- jeśli marynarka dwurzędowa ma na froncie sześć guzików, ale klapa jest zaprasowana podobnie jak w marynarce na dwa i pół guzika, to zapinamy tylko dolny guzik i wewnętrzny z środkowego rzędu.

- jeśli marynarka dwurzędowa ma na froncie cztery guziki, to zapinamy dwa dolne (  jeden wewnątrz marynarki i jeden na zewnątrz )

- jeśli marynarka dwurzędowa ma na froncie dwa guziki, to je zapinamy, bo inaczej marynarka pozostanie rozpięta.

Mamy nadzieję, że sprawa zapinania marynarki będzie teraz dla Was jasna.