Lustereczko powiedz przecie – czyli lustro ma dwie twarze.
Mirror shine, military shine, spit shine to wspólne określenia na technikę polerowania butów, która w Polsce przyjęła się pod nazwą lustrzany połysk lub też lustro na butach. Lustro uważane jest w niektórych kręgach za wysoko pożądany efekt na butach. Wielu adeptów klasycznej elegancji i klasycznych butów uważa ten sposób wykończenia za najbardziej spektakularny i podkreślający walory estetyczne eleganckich butów. Sama zaś umiejętność robienia lustra uznawana jest za osiągnięcie najwyższego stopnia wtajemniczania jeśli chodzi o pielęgnację butów skórzanych. Należy jednak zwrócić uwagę, że lustrzany połysk ma też swoją drugą stronę medalu, o której warto wiedzieć zanim zdecydujemy się na robienie lustra. Dzisiaj powiemy trochę więcej o tej mrocznej stronie lustra.
Jak powstaje lustro na butach?
Technika robienia lustra ma to do siebie, że praktycznie każdy ma swoją. Są ogólne zasady i teoria jak uzyskać lustrzany połysk – sukcesywne nakładanie cienkich warstw wosku i polerowanie ich wodą, ale kiedy dochodzi do praktycznego wykorzystywania teorii okazuje się, że robienie lustra trzeba wypracować samemu, a dojście do zakładanego efektu w każdym przypadku odbywa się na własny sposób. Może to zabrzmi banalnie, ale robienie lustra trzeba poczuć, a co więcej kiedy po raz pierwszy osiągnie się lustro na butach można być tak zaskoczonym, że nie do końca jest się w stanie odtworzyć sekwencję czynności, która przywiodła nas do sukcesu. W Klasycznych Butach obserwujemy stałe zainteresowanie lustrzanym połyskiem, które od kilku lat nie słabnie a wręcz okresowo nasila się do tego stopnia, że nasi specjaliści od lustra chłodzą opuszki palców kostkami lodu. Kilka lat temu w salonie w Gdańsku odbyły się nawet warsztaty z robienia lustra, które cieszyły się bardzo dużym zainteresowaniem wśród naszych Klientów, którzy chcieli na własne oczy zobaczyć, ale również nauczyć się robienia lustra na butach.
Lustrzany połysk to przede wszystkim efekt wizualny i większość osób skupia się tylko na tym aspekcie lustra na butach. Natomiast w Klasycznych Butach obserwujemy również negatywne aspekty robienia lustra na butach, bo trafiają do nas buty, którym lustro wyrządziło znaczne szkody. W tym miejscu ciśnie się na usta pytanie. Jak to jest w ogóle możliwe? – przecież lustro wykonuje się naturalnymi woskami, które są polecane do pielęgnacji skóry. Cały „problem” leży w tym jak nakładany jest wosk, żeby uzyskać efekt lustra. Robienie lustra to nic innego jak wyrównywanie powierzchni skóry za pomocą wosku. Takie wyrównywanie powierzchni wymaga nałożenia odpowiedniej ilości cienkich warstw. Woda w minimalnych ilościach jest niezbędna do dokładnego i równomiernego rozprowadzenia wosku i jednocześnie pomaga go utwardzić po wejściu w reakcję z tempertyną, która znajduje się w składzie wosku. W końcowym efekcie uzyskujemy na powierzchni skóry gładką i odbijającą światło, ale również nieprzepuszczalną powłokę. Taka powłoka całkowicie i szczelnie przykrywa skórę, a ta nie ma już właściwości oddychających. Kolejnym „problemem” jest przygotowanie skóry do robienia lustra, a także przypadłość zapominania, że nawet o buty z pięknym lustrem trzeba zadbać.
Poniżej kilka naszych przemyśleń dotyczących lustrzanego połysku, o których warto pamiętać decydując się na jego samodzielne wykonanie lub zlecenie tego specjalistom.
Lustro na nowych butach
Zazwyczaj odradzamy robienie lustra na nowych butach lub co najmniej zalecamy szczególną ostrożność, zwłaszcza osobom, które chcą spróbować swoich sił w robieniu lustra na nowej parze butów. Dlaczego? Po pierwsze, skóra nowych butów potrzebuje co najmniej kilku cykli pielęgnacji zanim pory skóry dostatecznie się otworzą i skóra przyjmie odpowiednie nawilżenie.
Pierwsze tygodnie używania butów, to również czas na kiedy skóra staje się bardziej elastyczna pod wpływem zginania oraz temperatury, którą dostarczają nasze stopy. Proces układania się butów średnio trwa kilka tygodni. W tym czasie buty, oprócz polecanej przez nas pielęgnacji startowej, powinny również zaliczyć pielęgnację wynikającą z ich użytkowania. W ten sposób przygotowujemy skórę na wieloletnie użytkowanie. Natomiast potraktowanie nowych butów procedurą robienia lustra zaraz po ich wyjęciu z pudełka może doprowadzić do następujących problemów. (1) uszkodzenia lica skóry tzw. wodne plamy, (2) pękanie lustra, (3) przesuszenie skóry znajdującej się pod lustrem.
- Wodne plamy (określenie, które stosujemy w Klasycznych butach) są najczęstszym przypadkiem z jakim spotykamy się ratując buty po nieudanych próbach robienia lustra. Przyjmując takie buty do naprawy opis uszkodzeń jest praktycznie zawsze taki sam: próby zrobienia lustra na butach doprowadziły do miejscowych uszkodzeń lica, w miejscu uszkodzenia skóra jest matowa, odbarwiła się lub znacznie ściemniała, nie można na niej uzyskać połysku. Z naszego doświadczenia wynika, że uszkodzenia od wody występują znacznie częściej na nowych butach niż na butach, które są już rozchodzone i mają za sobą kilka cykli pielęgnacji.
- Pękanie lustra to przypadłość spowodowana dwiema przyczynami. Pierwsza to wysychanie wosku i spowodowana jest używaniem do robienia lustra wyłącznie wosków, które producenci opisują jako ułatwiające wykonanie lustrzanego połysku. Takimi woskami rzeczywiście bardzo szybko można zrobić lustro, chociaż zasada jest podobna jak przy normalnym wosku – trzeba użyć wody w odpowiedniej ilości – niemniej jednak taki specjalny wosk jest bardzo twardy po nałożeniu i ma tendencję do pękania pod wpływem zmian temperatury. Drugi powód pękania lustra, to zbyt mała elastyczność skóry, spowodowana brakiem odpowiedniego nawilżenia skóry.
- Lustro na nowych butach oznacza, że jedna z ich części zostaje szczelnie pokryta woskiem. Skóra w tym miejscu nie oddycha, wosk stanowi doskonałą barierę przed czynnikami zewnętrznymi ale nie jest w stanie zapewnić odpowiedniego nawilżenia. Skóra pod lustrem staje się twarda i sztywnieje, bo przed zrobieniem lustra nie odebrała odpowiedniego nawilżenia. Najczęściej po usunięciu lustra ukazuje na się skóra, która wymaga wieloetapowego nawilżenia.
Gdzie robimy lustro?
Lustro wykonujemy tylko i wyłącznie w miejscach, które są odpowiednio sztywne. Co do zasady jest to czubek buta oraz okolice pięty. Robienie lustra w miejscach nieusztywnionych nie przyniesie zamierzonego efektu, a dodatkowo pękający wosk może skutecznie popsuć estetykę całości cholewek.
Lustro nie zwalnia z pielęgnacji butów
Lustro potrafi przetrwać na butach wiele miesięcy. Nawet jeśli w trakcie noszenia pojawią się jakieś drobne zarysowania na jego powierzchni, to niewiele potrzeba, żeby lustro odnowić. Ta długotrwałość lustra nie przenosi się na inne części cholewki. Nawet jeśli lustro na butach jest w nienagannej kondycji pozostałe elementy cholewki wymagają naszej uwagi. Standardowa pielęgnacja kremem i woskiem pozytywnie wpłynie nie tylko na kondycję skóry, ale pozwoli też zachować równowagę między super lśniącymi czubkami a resztą cholewki.
Bezpieczne usuwanie lustra
Lustro to kilkanaście jeśli nawet nie kilkadziesiąt warstw wosku, które na powierzchni skóry tworzą prawdziwą skorupę. Usuwanie takiej skorupy również wymaga odpowiedniego podejścia. Przede wszystkim należy liczyć się z użyciem mocnej chemii do butów. Nieumiejętne usuwanie lustra może uszkodzić skórę, ale zbyt delikatne środki czyszczące mogą nie poradzić sobie z twardym woskiem. Przy usuwaniu lustra powinniśmy również pamiętać, że tak samo jak jego zrobienie, tak również jego usunięcie wymaga czasu i cierpliwości.
Podsumowanie
Lustrzany połysk to szczególny rodzaj pielęgnacji skóry cholewek, który z całą pewnością może się podobać i ma wielu zwolenników. Zanim jednak zdecydujemy się na lustrzany połysk oceńmy swoje możliwości i umiejętności, jeśli sami chcemy podjąć się jego zrobienia. Oceńmy również buty, zastanówmy się czy lustro pasuje do ich stylu i rodzaju oraz czy kondycja skóry pozwala na bezpieczne zrobienie lustra. A w celu zasiania dodatkowych wątpliwości – czy lustro warte jest zachodu, pozwolę sobie przytoczyć historię, która wydarzyła się w naszym sklepie. Jeden z naszych Klientów zdecydował się na zlecenie nam pielęgnacji kilku par swoich butów, w tym na zrobienie lustra na czarnych tassel loafers. Pozostałe pary miały być poddane „zwykłej” pielęgnacji, bez lustra. W dniu odbioru, podczas oglądania efektów pracy naszych speców od pielęgnacji, Klient przyznał, że lustro na loafersach wygląda jakoś tak nienaturalnie, gdy tymczasem pozostałe pary, które zostały „tylko” wyczyszczone, nakremowane, nawoskowane i solidnie wypolerowane, wyglądają zdecydowanie lepiej i żadne lustro nie jest im potrzebne żeby pokazać, że są to dobrze zadbane buty. Czasami mniej znaczy więcej.
Czy odradzamy robienie lustra? Absolutnie nie ale jak we wszystkim zachowajmy umiar, a przede wszystkim ta sztuka wymaga naprawdę dużych umiejętności i wiedzy nie tylko jak je zrobić ale także jak dbać o buty z nałożonym lustrem oraz jak je ściągnąć.
W Klasycznych butach rozmowy o butach i tematach z nimi związanymi są zawsze istotnym elementem naszych kontaktów z Klientami, dlatego niezmiennie zachęcamy Was do kontaktu z nami – osobiście, przez telefon (790507208) lub mail sklep@klasycznebuty.pl