Czy loafery to buty tylko na lato?
Loafer to rodzaj wsuwanego obuwia. W tym wpisie nie będę opowiadał historii loafersów i czym dokładnie się charakteryzują, zrobiliśmy to kilkukrotnie, zainteresowanych odsyłam do wpisów na naszym blogu:
https://klasycznebuty.pl/pl/blog/Meskie-mokasyny-jak-nosic/58
https://klasycznebuty.pl/pl/c/Mokasyny-meskie/44
Zaznaczę tylko, że chociaż loafer to nie mokasyn również my używamy zamiennie tych dwóch określeń, ponieważ ciągle wiele osób oba te rodzaje obuwia wkłada do jednego worka.
Loafer szyty jest identycznie jak buty typu oxford, różnica polega na tym, że nie mam on górnej części cholewki pozostawiając podbicie naszej stopy częściowo nieosłonięte. Ponieważ dzięki temu jest butem bardziej przewiewnym niż półbuty czy monki w Polsce powszechnie uważany jest za but typowo letni. Pytanie brzmi czy słusznie?
Loafer lofersowi nierówny. To tak samo licznie reprezentowana grupa butów jak chociażby oxfordy. Mamy więc zarówno te szyte blakiem jak i pasowo. Są mokasyny z zamszu, skóry licowej, polerowanej czy groszkowej. Mamy wreszcie obuwie wsuwane na podeszwie skórzanej i łączonej ale też i na dainite. To wszystko mam olbrzymie znaczenie przy, mocno umownym, podziale obuwia na letnie i całoroczne.
W gorące pory roku zazwyczaj nosimy buty lżejsze, które umożliwiają stopom lepsze oddychanie. Również kolor ma znaczenie, lato to czas kiedy dominują jasne barwy, brąz, beż, niebieski. Z tego właśnie powodu świetnym wyborem na ten okres są buty zamszowe, szyte blakiem. Poniżej podajemy przykład z naszego sklepu but Berwick 3010 ze skóry zamszowej.
Oczywistym jest, że z powodu braku przyszwy mokasyny umożliwiają stopom lepsze oddychanie niż buty wiązane czy monki, nie mniej ciężko mówić w tym wypadku o jakieś kolosalnej różnicy pomiędzy mokasynami a półbutami. Ograniczanie noszenia butów wsuwanych wyłącznie do gorącego lata jest stereotypem ciągle obecnym w naszej świadomości, chociaż na szczęście coraz mniej spotykanym. Loafersy to ulubione obuwie Włochów, którzy noszą je przez cały rok, nawet zimą. Oczywiście zimy włoskie są łagodniejsze niż nasze rodzime. Nie zmienia to faktu, że w zależności od rodzaju szycia, skóry, z której została wykonana cholewka i materiału, którego użyto przy tworzeniu zelówki, loafer może być butem służącym nam od kwietnia do października.
Jakie warunki musi spełnić mokasyn by można było go komfortowo nosić także w temperaturze kilkunastu stopni?
- Szycie goodyear welted.
Dla mnie to najważniejszy warunek. O ile w kwietniu czy wrześniu za dnia ciągle jest ciepło to noce są zimne, a tym samym podłoże jest chłodne. Często zapominamy, że chłód przenika do stopy głównie przez podeszwę. Jakoś nie mamy problemu z chodzeniem w zwykłych spodniach nawet w temperaturze 0 stopni i nie czujemy zimna w łydki czy kostki. Stopy marzną nam ponieważ stykają się z podłożem, oddzielone od niego tylko podeszwą i to właśnie od jej jakości zależy czy marzną czy nie. Podeszwa w butach sztych pasowo, ze względy na swoją konstrukcję (zainteresowanych odsyłam do artykułu https://klasycznebuty.pl/pl/blog/System-Goodyear-Welted/4) idealnie izoluje nasze stopy i tym samym buty takie zapewniają komfort termiczny. To doskonały wybór w chłodniejsze dni.
- Podeszwa łączona lub gumowa.
Wiosną i jesienią jest bardziej mokro niż latem. To fakt, który nie wymaga komentarza. Przy czym nie mam na myśli deszczu, ponieważ generalnie podczas rzęsistej ulewy należy unikać chodzenia w jakichkolwiek skórzanych butach (lub zabezpieczać je kaloszkami). Jednak samo podłoże jest bardziej wilgotne, tworzą się kałuże, pojawiają gruntowe przymrozki itd. Skórzana podeszwa w takich warunkach radzi sobie kiepsko, pod wpływem wilgoci mięknie i szybko się ściera, w ekstremalnych przypadkach wilgoć może przemakać do wnętrza buta. Natomiast jeśli but jest uszyty na podeszwie York czyli łączącej gumę ze skórą lub całkowicie gumowej jest on zabezpieczony przed wilgocią. Którą z tych dwóch podeszw bardziej polecam? Mimo wszystko York ponieważ w pełni zabezpiecza but, a jest lżejsza. W końcu mówimy o loafersach więc nawet jesienią optyczna i faktyczna lekkość buta ma znaczenie. Podeszwa gumowa (np. dainite) to znakomite rozwiązanie na późną jesień lub zimę. Poniżej podeszwa York w butach Partigiani 7782 i Dainite w butach Berwick 9628.
- Skóra licowa lub groszkowa.
Zamsz to fantastyczna skóra, jednak jesienią i wiosną lepiej sprawdza się skóra licowa. Jest bardziej wytrzymała na warunki atmosferyczne. Nie znaczy to, że zamszowych loafersów nie można nosić w słoneczne październikowe dni – zdecydowanie tak, przy spełnieniu dwóch powyższych warunków. Świetnym rozwiązaniem jest też pebble grain, czyli skóra na której wybito charakterystyczny wzór. Dzięki takiemu zabiegowi zamyka się pory skóry i staje się ona bardziej odporna na warunki atmosferyczne, a w dodatku wygląda świetnie (moim zdaniem). Powyżej mamy przykład skóry licowej i zamszowej w loafersach, dodatkowo chciałbym pokazać moje penny loafers marki Barker ze skóry groszkowej na podeszwie Dainite, przykład mokasynów niemal całorocznych
Ze skarpetkami czy na gołą stopę? Kolejna kwestia jest związana nie z samym obuwiem ale raczej ze sposobem w jaki je nosimy. O ile latem lubię nosić lofersy na gołą stopę (z invisible socks) to jednak poza tym okresem rekomenduję skarpety. Nie jest prawdą, że takie zestawienie się wyklucza, wręcz przeciwnie dobrze dobrany dodatek w postaci skarpet, może nadać mu charakteru, a przy okazji zwiększy też komfort noszenia mokasynów gdy temperatura spadnie do kilkunastu stopni Celsjusza. Osobiście równie często noszę mokasyny ze skarpetkami jak i bez. Należy też podkreślić, że jeśli lubimy eksperymenty za skarpetami to loafers jest do tego butem idealnym, po prostu lepiej je widać niż gdy nosimy np. derby, o sztybletach nie wspominając:)
Może nasunąć się pytanie – po co w ogóle nosić mokasyny jesienią?
Przecież jeśli ktoś szuka casualowego klasycznego obuwia może ubrać derby czy sneakersy. Na to pytanie ja osobiście mam trzy odpowiedzi. Po pierwsze są wygodne, szybko się je wkłada i zdejmuje, więc czemu ich nie nosić tak często jak się tylko da? Po drugie fajnie wyglądają we wszystkich stylizacjach casualowych i smart casualowych (zobaczcie zresztą zdjęcia z naszej sesji), są to znakomite buty jeśli chcemy wyeksponować skarpety, właśnie dlatego, że są bardziej odkryte, a wreszcie po trzecie kiedy noszę je jesienią przypomina mi się lato, a gdy zakładam je wiosną to jest mi lżej na duchu bo wiem, że lato już nie daleko :) Odpowiadając na pytanie: czy loafers to tylko but na lato? – nie, absolutnie nie, dzięki niemu każda stylizacja jesienna będzie wyglądała zjawisko, nawet jeśli będą to zwykłe (no może nie do końca zwykłe) jeansy i sweter (patrz stylizacja 4).
Poniżej stylizacje – zdjęcia robiła niezrównana Iza Włodkowska. Swoją oryginalną fryzurę zawdzięczam żonie, która miała mnie tylko lekko przyciąć ale coś jej zeszło i poleciała po całości, cóż włosy odrastają :).
Co do zegarków: diver jest Wam już znany, natomiast zegarek na pasku to Atlantic o charakterystycznej kwadratowej kopercie – mój pierwszy „prawdziwy” zegarek, mam go już 13 lat i ciągle noszę z przyjemnością. Lubię kiedy pasek zegarka pasuje kolorystycznie do paska od spodni oraz koloru butów. Nie jestem purystą wystarczy mi, że kolory są do siebie zbliżone. Jeśli nie mam zegarka o potrzebnym mi kolorze paska, zakładam te na bransolecie gdyż pasują do wszystkiego. Dodatkowo do stylizacji z ciemno brązowymi loafersami zmieniłem okulary, wybrałem grubsze, brązowe oprawki. Na co dzień chodzę w nich rzadko ale czasami ubieram gdy pasują do całości (normalnie są to okulary do czytania i pracy przy komputerze). Po więcej stylizacji oraz porad dotyczących loafersów zapraszamy na nasz kanał na YouTube Klasyczne Buty, gdzie już w poniedziałek ukaże się film dedykowany specjalnie tym butom wraz ze specjalną niespodzianką dla naszych Widzów.
Stylizacja 1
Letnia swobodna elegancja
Model :)
Letni smart casual
Spodnie bawełniane chino Hiltl
Koszula Emanuel Berg z egipskiej bawełny, wersja traveler bardzo przewiewna i niemnąca.
Pasek Berwick
Loafersy ze skóry licowej Carlos Santos, szycie blake
Manekin:
Swobodna elegancja
Koszula Artigiani z przewiewnego splotu
Spodnie bawełniane chino Hiltl
Kamizelka 4gentleman z półpodszewką, idealna na upalne lato
Loafersy z zamszu Carlos Santos, szycie blake
Stylizacja 2
Poważny casual
Stylizacja ta podobna jest do pierwszej i pokazuje, że za pomocą akcesoriów (pasek, skarpety, okulary, zegarek) oraz przede wszystkim butów można bardzo dużo zmienić.
Spodnie Hilt
Loafersy Partigiani 7782, skóra cielęca, szycie goodyear welted
Skarpety Pedemeia
Pasek Berwick
Stylizacja 3
Biznesowy casual jesienią
Marynarka M.Ceran z wełny i kaszmiru
Loafersy Partigiani 7782 ze skóry licowej, szycie goodyear welted.
Pasek Berwick ze skóry groszkowej, świetnie wygląda w takich lekko „chropowatych” stylizacjach.
Zielone skarpety Pedemeia
Stylizacja 4
Jesienny luz
Spodnie jeans MMX (kocham je po prostu i dlatego będą w każdej mojej stylizacji:))
Golf Andrea Fenzi z wełny merino, moje odkrycie ubiegłego sezonu.