Jak rozciągnąć skórzane buty?
Polecamy film na kanale Klasyczne Buty You Tube https://www.youtube.com/watch?v=hBxK2FvQj-g&t=187s
Stopa ludzka jak każdy element naszej przestrzeni ma trzy wymiary: długość, szerokość i wysokość. Jeśli to stwierdzenie wydaje Wam się banalne to w takim razie proszę o odpowiedź dlaczego zdecydowana większość ludzi kupując buty bierze pod uwagę wyłącznie długość stopy? Przecież kiedy kupujemy koszulę sprawdzamy jej długość, długość rękawów, obwód kołnierzyka i obwód w klatce piersiowej, spodnie - długość nogawki ( i jej szerokość w udach) oraz obwód w pasie. A tym czasem w przypadku butów 90% kupujących bierze pod uwagę tylko długość stopy i koniec. Jeśli przyjmiemy, że najpopularniejszą długość stopy (rozmiar 42) posiada około miliarda ludzi to założenie, że cały ten miliard ma identyczną stopę, o tej samej wysokości podbicia i szerokości jest absurdem. To tak samo jakbyśmy założyli, że osoby o wzroście 175 cm są identycznej budowy ciała i wszystkie ważą 70 kilo.
Czy da się rozciągnąć za małe buty?
Efektem kupowania butów kierując się wyłącznie długość jest ich niedopasowanie do stopy. Mówić wprost zakupione obuwie jest za ciasne lub za luźne. Zbyt małe buty to potężny kłopot, każdy kto szedł w obcierających butach wie o czym mówię. Pytanie brzmi, czy da się rozciągnąć za małe buty? Musimy cofnąć się do pierwszego zdania tego tekstu – but jest trójwymiarowy, co oznacza, że jeśli jest za mały to może być za krótki, może być za ciasny w śródstopiu „w palcach” lub uciskać podbicie. Niektóre z tych uciążliwości da się usunąć ale za krótkich butów nie można rozciągnąć na długość (lub jest to bardzo trudno, patrz niżej). Natomiast da się rozbić buty w śródstopiu (w palcach). Najbezpieczniej jest rozciągać obuwie tylko do wzmocnienia, które znajduje w przedniej części buta i można przyjąć, że kończy się na wysokości tzw. kapki (ang. cap toe).
Usługa rozciągania butów jest dostępna w sklepie internetowym oraz w salonach Klasyczne Buty w Warszawie i Gdańsku.
Skóra dobrej jakości, zwłaszcza skóra cielęca układa się na stopie. Buty szyte metodą pasową (goodyear welted) mogą dopasowywać się do stopy nawet do trzech miesięcy. Jeśli w tym czasie cisną lub obcierają nie oznacza od razu, że są za małe – po prostu wymagają ułożenia. Zaznaczę też, że można układać do stopy właśnie buty szyte, natomiast z klejonymi jest znacznie gorzej. Dlaczego? A dlatego, że but taki jest mało odporny na wszelki nacisk i przy mocniejszym działaniu chociażby maszyny szewskiej po prostu się rozleci.
W jaki sposób więc rozbić za ciasne buty?
1. Rozchodzenie obuwia
Pierwsza, najprostsza i bardzo skuteczna metoda to ich rozchodzenie. Jest to też metoda najbardziej bolesna. Ma też jeden haczyk. Mianowicie rozchodzić da się obuwie wyłącznie wtedy gdy jest ono do tego stworzone. Brzmi to absurdalnie ale są marki (np. Berwick), które należy kupować mocno dopasowane do szerokości i wysokość stopy. Skóra cielęca użyta do ich produkcji mocno pracuje na naszej nodze i jeśli wybierzemy buty o poł numeru większe niż trzeba, to po procesie rozchodzenia będą za luźne. Ja wszystkie moje cztery pary Berwicków rozchodziłem. Kosztowało mnie to trochę bólu oraz sporo plastrów, którymi okleiłem stopy ale sukces jest pełen, buty pasują idealnie. Najdłużej zajęło mi rozchodzenie mojej pierwszej pary Berwicków 3010 – blisko miesiąc. Słowem jest to możliwe ale niezbyt przyjemne i zadziała wyłącznie gdy but jest dobrze dopasowany, a nie po prostu za ciasny czy za mały. Tą metodą na pewno nie da się ”poszerzyć” butów. Porządne szycie nie ulegnie, a skóra cielęca na pewno jest bardziej odporna od skóry na naszych stopach.
2. Rozciągnięcie obuwia na prawidle
Druga metoda na rozbicie za ciasnych, skórzanych butów to włożenie do nich prawidła ubranego w grubą frotową skarpetę, lekko (podkreślam słowo „lekko”) wilgotną w miejscach gdzie but ciśnie. Zabieg ten sprawia, że skóra ustępuje i lekko mięknie w miejscach, w których skarpeta jest wilgotna. But pozostaje na prawidle przez noc, a następnie zakładamy go na stopę by utrwalić efekt. Sposób ten przyśpiesza proces układania się butów, ponownie jednak nie zadziała jeśli buty są ewidentnie za małe, gniotą palce itd.
3. Rozciąganie (powiększanie) butów na tzw. kopycie szewskim.
Jeśli dwie powyższe metody są nieskuteczne to znaczy, że faktycznie kupiłeś za małe buty i trzeba użyć czegoś mocniejszego. Mianowicie maszyny szewskiej. Za jej pomocą można praktycznie „rozepchać” buty i to w niemal każdym miejscu, w zależności gdzie ustawimy nacisk. Maszyna szewska umożliwia poszerzenie butów zarówno w śródstopiu (potocznie „rozbija buty na szerokość”) jak i w podbiciu. Możliwości są naprawdę znaczne, jeśli skóra jest wysokiej jakości, a szycie mocne to poszerzenie butów nawet o pół rozmiaru jest realne. Maszyna szewska umożliwia również rozciągnięcie obuwia na długość ale w tym wypadku możliwości są dużo mniejsze. W SHOEHOUSE Klasyczne Buty dysponujemy maszynami szewskimi zarówno w salonie w Warszawie jak i Gdańsku. W tym miejscu możesz zamówić usługę w sklepie internetowym. Idealnie jeśli but będzie pozostawał na maszynie przez czas 24 h. Jedna uwaga, jeśli but jest klejony, a nie szyty zastosowanie maszyny jest na ryzyko Klienta – może doprowadzić do rozklejenia obuwia.
4. Rozbicie butów z zastosowaniem preparatów do rozciągania skór
Ostatnia możliwość jaka nam zostaje to użycie specjalnych preparatów zmiękczających i rozciągających skórę tzw. shoe stretch. W naszej opinii jest to opcja desperacka, którą można zastosować wyłącznie jeśli żadne pozostałe metody mimo kilkukrotnego zastosowania nie zadziałały i nie planujemy odsprzedać zbyt małego obuwia. Shoe stretcher oczywiście pomoże zmiękczyć buty (a raczej ich cholewkę), ale jednocześnie może uszkodzić skórę, oraz spowodować odbarwienia. Należy też pamiętać, żeby shoe stretcher stosować tylko wewnątrz obuwia, a nigdy nie spryskiwać nim wierzchu cholewki. Nie wolno też używać tego środka (shoe stretchera) do butów wykonanych ze skóry zamszowej. Dlatego jeśli wielotygodniowe próby chodzenia w butach, kilkukrotne użycie maszyny szewskiej itp. nie dały oczekiwanego rezultatu najlepiej będzie kupić nową parę, ale tym razem już właściwie dopasowaną do naszych stóp.
Jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości lub pytania zadzwoń do nas tel. 790507208, napisz mail sklep@klasycznebuty.pl lub odwiedź nasz salon w Gdańsku lub Warszawie. Nasi doradcy chętnie Ci pomogą.
[product id="6616"]